Nowy arcybiskup Paryża: Nie jesteśmy już Kościołem triumfującym
Zastąpił on abp. Michela Aupetit, który w grudniu ub. roku złożył na ręce Papieża rezygnację po doniesieniach magazynu Le Point o rzekomym romansie hierarchy ze swoją dawną sekretarką.
Nowy arcybiskup Paryża
W rozmowie z czasopismem La Vie 70-letni abp Ulrich wyraził przypuszczenie, że Franciszek powierzył mu kierowanie stołeczną archidiecezją ze względu na jego doświadczenie.
Duchowny zapewnił, że podziela promowaną przez Papieża synodalną wizję Kościoła. – Kiedy Franciszek wyraził pragnienie zaproponowania synodalności jako środka dla życia Kościoła, umocniłem się w przekonaniu, że w ten sposób możemy iść naprzód i że Kościół jest zdolny do prawdziwej odnowy – powiedział paryski arcybiskup. Jest on też zadowolony z przebiegu procesu synodalnego we Francji. Jego wyniki świadczą o tym, że katolicy w tym kraju potrafią ze sobą rozmawiać.
Synod
Mianem dzieła synodalnego oznaczył on również kontakty z dynamicznym we Francji środowiskiem tradycjonalistów, którzy sprawują liturgię w przedsoborowej formie rytu rzymskiego. – Fakt, że istnieją możliwości stopniowego dostępu do tego rytu, miejsca, gdzie można celebrować dawną liturgię, powinien pozwolić tym wspólnotom na stopniowe zmierzanie w kierunku jedynego wyrazu liturgii, ponieważ Kościół manifestuje swoją jedność w jedności swojej obrzędowości. Wymaga to pracy nad kontaktem i chęci zrozumienia siebie nawzajem. Dzieło synodalne – powiedział abp Ulrich.
Zapytany o priorytetowe miejsca obecności Kościoła, francuski hierarcha wskazał na najuboższych, chorych i umierających. Szczególną uwagę powinien też okazywać migrantom, nie kwestionując jednak uprawnień państwa do regulowania ich napływu. Ale kiedy obcokrajowcy są już na naszym terytorium, to naszym obowiązkiem jest ich przyjąć – dodał abp Ulrich.